Badania pokazują, że istnieje silny związek między wycinką lasów a wzrostem przypadków niektórych chorób zakaźnych. Wyniki badań opublikowane w „Environmental Health Perspectives” wskazują, że wycinka lasów w Amazonii jest związana z wyższymi wskaźnikami malarii. Innym przykładem jest analiza opublikowana w „The Lancet Planetary Health”, która wskazuje, że deforestacja w Azji Południowo-Wschodniej przyczynia się do rozprzestrzeniania się dengi. Z innego badania wynika, że dalsze wylesianie o 10% zwiększy przypadki malarii o 3.3%.
Naukowcy stwierdzili, że wynika to z kilku przyczyn.
- Lasy pełnią kluczową rolę w utrzymaniu równowagi ekosystemów, a wycinka może zakłócać naturalne siedliska wielu gatunków, w tym wektorów chorób, takich jak komary przenoszące malarię i dengę. Zmiany w ekosystemach mogą prowadzić do wzrostu ich populacji.
- Deforestacja prowadzi do zmiany siedlisk dzikich zwierząt, które mogą przenosić patogeny na ludzi. Przykładem jest wirus Ebola, którego ogniska często występują w regionach, gdzie lasy zostały wycięte, a ludzie mają większy kontakt z dzikimi zwierzętami.
- Wycinka lasów często wiąże się z migracją ludności na nowe tereny, co może zwiększać ich ekspozycję na choroby przenoszone przez np. komary. Nowi osadnicy mogą nie mieć odporności na lokalne patogeny, co prowadzi do wybuchów chorób.
Specjaliści twierdzą, że powstrzymanie wylesiania przyczyniłoby się do zahamowania rozprzestrzeniania wielu chorób złośliwych, takich jak Zika, malaria, cholera, Nipah czy HIV.
Jaki związek ma wycinanie lasów tropikalnych z koronawirusem? – PoradnikZdrowie.pl