Pachnące ciasta, złociste miody, pierogi, frykasy – ten artykuł będzie o jedzeniu, ale szczególnym, bo świątecznym. Nawet osoby, które świąt bożonarodzeniowych nie obchodzą mogą znaleźć w nim inspiracje na pyszne dania, z obowiązkowym ekologicznym sznytem.
Czy tradycyjne świąteczne potrawy są albo mogą być ekologiczne? Najczęściej już są, ponieważ:
są sezonowe, dopasowane do pory roku. Suszone owoce i grzyby, kiszona kapusta, buraki, mak i miód – to wszystko jest dostępne na początku zimy.
są z produktów regionalnych, bakalie i zamorskie frykasy są jedynie uzupełnieniem.
wigilijne potrawy są w większości bezmięsne.
Wystarczy więc tylko uważać z zakupami i ilością, żeby obyło się bez marnowania jedzenia.
Na świątecznym stole: barszcz, grzyby, fizoły, siemieniotka i inne przysmaki
Barszcz z kiszonych buraków
Zalety kiszonek sławione są od lat, podobnie jak buraków. Połączenie – czyli ukiszone buraki i zupa z nich wychodzi tym bardziej na zdrowie. Zawiera betainę, która zwalcza wolne rodniki, witaminy z grupy B, kwas foliowy i mangan. Ze względu na dużą zawartość żelaza zalecany jest osobom z anemią. Buraki w postaci zakwasu mają także sporo potasu. Walory można mnożyć. Barszcz z osobiście zakiszonych buraków będzie miał i walory smakowe i zdrowotne, a do tego będzie bardziej ekologiczny, niż kupiony w sklepie.
Zupa grzybowa
W polskiej kuchni grzyby mają swoje tradycyjne miejsce. Zupa grzybowa, czysta bez śmietany i do tego podana z kaszą krakowską stanowi nie tylko smaczne, ale i niskokaloryczne danie (z uszkami zyska więcej kalorii). Grzyby, cebula, warzywa i kasza – składniki na to danie dostępne są w Polsce, nie wymagają długiego transportu, nie ma więc obaw o ekologiczne nadużycia.
Zupa z suszonych owoców i kompot z suszu
Susz owocowy dobrze wpływa na trawienie. Tradycyjnie wykorzystuje się polskie owoce, więc jest to potrawa regionalna. Uwaga – warto wybrać owoce suszone przygotowane bez konserwantów.
A może siemieniotka lub grusconka?
Siemieniotka to zupa z siemienia konopi jadana na Śląsku i gdzieniegdzie w Małopolsce. Przepisy różnią się między sobą, ale oprócz ziaren siemienia, zawierają zwykle mleko, kaszę, masło.
Grusconkę z kolei robi się z gruszek świeżych i suszonych, doprawia masłem i śmietaną i je na słodko z makaronem albo ziemniakami.
Kapusta kiszona w kilku odsłonach
Kulebiak, pierogi z kapustą, kapusta z grochem lub z grzybami – każda tradycyjna odsłona dań z kapustą kiszoną jest lokalna i sezonowa. Że kiszonki są także zdrowe nikogo już nie trzeba przekonywać.
Fizoły
Oryginalne danie z Podhala, Pienin, Gorców. To fasola z dodatkiem przypraw i np. suszonych śliwek. Znów – lokalne produkty, sezonowo dostępne. Może ktoś się skusi, żeby urozmaicić wigilijny stół?
Ryby
Karp to stosunkowo nowa ryba na polskich stołach. Bardziej tradycyjne są pstrągi, sumy, sandacze i zwykle są smaczniejsze (i zdrowsze) od hodowlanych karpi.
Śledzie to osobna historia – jako morskie ryby zawierają cenne kwasy Omega-3. Tradycyjne sposoby przyrządzania śledzi opierają się zwykle o lokalne produkty – śmietanę, cebulę, czosnek, żurawinę i wiele innych.
Pierniki, serniki, miodny kuch i inne słodkości
Piernik czy pierniczki? A może miodny kuch, czyli kaszubskie ciasto, trochę jak keks, trochę jak piernik? Albo sernik i kutia?
Miód i bakalie, pszenica albo pszenne kluseczki z makiem – każdy rejon polski cieszy innymi słodkościami. Te tradycyjne słodzone są zwykle miodem i warto poszukać takiego z polskich pasiek. Orzechy laskowe i włoskie czy mak do wypieków i świątecznych deserów także warto wybrać z okolicznych gospodarstw.
Krótki przegląd potraw wigilijnych potwierdza, że ta wyjątkowa kolacja może być przyrządzona z troską o naturę. Gdy decydujemy się na zakup gotowych dań, szukajmy tych przyrządzanych jak najbliżej miejsca zamieszkania, z produktów lokalnych.
Więcej o świętach w wersji ekologicznej przeczytasz tu: https://www.ekowizyta.pl/eko-akademia/swieta-zadbajmy-o-dobry-klimat/
Źródła: