W ciągu ostatnich pięciu lat, od 2018 do 2022, poprawa jakości powietrza w Polsce przyczyniła się do uratowania życia co najmniej 25 tysięcy Polaków. To wyniki analizy przeprowadzonej przez Europejskie Centrum Czystego Powietrza (ECAC).
Badano trzy województwa: śląskie, małopolskie i mazowieckie. Badacze analizowali zależności między obniżeniem stężenia pyłów PM2,5 a zmniejszeniem liczby przedwczesnych zgonów oraz nagłych hospitalizacji z przyczyn kardiologicznych i pulmonologicznych (w porównaniu do 2017). W ciągu pięciu lat, dla których analizowano efekty zdrowotne poprawiającego się powietrza, uniknięto łącznie aż 25 194 zgonów.
Dodatkowo, dzięki poprawie jakości powietrza, uniknięto 9086 nagłych hospitalizacji z przyczyn kardiologicznych i pulmonologicznych w województwie śląskim. W województwie mazowieckim liczba nagłych wizyt szpitalnych zmalała o 5615, a w Małopolsce o 5086.
Oczywiście, problem zanieczyszczeń powietrza w Polsce nadal istnieje i wiele jeszcze pozostało do poprawy, na tle Europy nasze miasta wypadają wciąż katastrofalnie. Jednak badania potwierdziły, że czystsze powietrze przekłada się na lepsze zdrowie, a to z kolei oznacza oszczędności w wydatkach na leczenia.
Według ekspertów i ekspertek Polskiego Alarmu Smogowego do pewnej poprawy jakości powietrza w Polsce przyczyniła się wymiana starych kotłów i pieców na węgiel i drewno. Zniknęło ich już ponad 800 tys.
Dopóki Polska nie osiągnie nowych standardów czystego powietrza, obecny jego stan będzie nadal powodować w województwach objętych badaniem łącznie 9601 przedwczesnych zgonów rocznie – 2255 w woj. małopolskim, 2735 w woj. mazowieckim i 4611 w woj. śląskim, wynika z badania. Jest więc o co walczyć.