Światowy Dzień Dzikiej Przyrody wypada 3 marca i jest obchodzony od 1973 roku. To wtedy przyjęto Konwencję o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem. Polska podpisała ją w 1989 roku. Dlaczego postanowiono ustanowić taki dzień? Żeby zwrócić uwagę na problem przemytu, nie tylko z powodu kłusowników, ale też turystów. Przed sezonem wiosennych i letnich wyjazdów zachęcamy więc do sprawdzenia, co jest dozwolone w danym miejscu, co można przywieźć i co można wywieźć jako pamiątek, a czego na pewno nie.
Poza tym w tym dniu chodzi o to, żeby uczcić bogactwo dzikiej fauny i flory – póki jeszcze jest i póki jest bioróżnorodne. W wielkim wymieraniu gatunków, którego jesteśmy świadkami, inicjatywy zwracające uwagę na problemy związane z ochroną tego, co pozostało są niezwykle cenne.
Jak najlepiej uczcić ten dzień? Może wybierając się na wycieczkę do starego, bioróżnorodnego lasu? Może na spacer połączony ze zbieraniem śmieci? A może to dobry dzień, żeby posłuchać ptaków, które teraz zaczynają intensywne godowe występy?